środa, 22 stycznia 2014

Marzą mi się ciepłe kraje ...

Wiem, że głupio pytać w środku zimy " Kiedy będzie ciepło?" Zachowuję się jak nasze PKP - zaskoczone zimą. To chyba wszystko z tego, że już drugi tydzień nie wychodzę z domu. Wszyscy mnie ostrzegają, żeby uważać. No tak, jeżdżę sama do Nowej Zelandii, a boję się wyjść sama z domu. Tak to bywa kiedy się jest kulawą. Jest to problem wszystkich osób niepełnosprawnych o tej porze roku. Dlatego chyba mogłabym okres zimowy spędzać w ciepłych krajach.
Dwa dni temu oglądałam w naszej telewizji film dokumentalny z przygotowań do Olimpiady Zimowej w Soczi. Po obejrzeniu filmu dotarły do mnie wszystkie absurdy z tym związane. Soczi  - leży w klimacie podzwrotnikowym. Rozumiem, że Igrzyska odbyłyby się na Kaukazie, Syberii. W filmie pokazano, jakie szkody ekologiczne zostały wyrządzone dla tego obszaru. Obiekty budowane są w miejscach, gdzie ziemia się zapada. Całkowita dewastacja. Za chwilę będziemy się sami o tym przekonać.