No i już po styczniu. Szybko przeleciał. Tyle mam do
przekazania interesujących informacji, że nie wiem od czego zacząć. Rozpoczął się Chiński Nowy Rok - Rok Drewnianego Konia, który
potrwa do 18 lutego 2015 roku. Chiński Nowy Rok jest najważniejszym
świętem. Podobnie jak nasze święta
obchodzony jest w gronie rodzinnym. Oto co znalazłam w
gazetach: "Związanym z Koniem
żywiołem będzie Drewno, a według tradycji rok Drewnianego Konia przyniesie
spełnienie długookresowych planów, jak także wiele szans na dalekie podróże i
nieoczekiwane przygody". Ponieważ jest to okres kanikuły dla całych Chin
nie jest to najlepszy czas na odwiedzenie tego
kraju. Pamiętam, że kiedy byłam w Sydney w Australii w 2003 roku
święto to przypadało na okres końca stycznia. Miałam przyjemność odwiedzić
właśnie wtedy Dzielnicę Chińską. Również w zeszłym roku tym razem w Melbourne pod
koniec lutego udałam się do Chińskiej Dzielnicy. Wszędzie widać było ozdoby w
kolorze czerwonym, który oczywiście jest dla Chińczyków kolorem szczęścia,
powodzenia i miłości. Będąc w tej dzielnicy warto odwiedzić Muzeum Chińskie,
które poświęcone jest społeczności chińskiej przybyłej do Melbourne.
Ciekawostką wystawy jest obejrzenie najdłuższego smoku na świecie - Dail Loong. Muzeum jest w pełni
dostosowane do potrzeb osób na wózkach.