Dostałam świąteczną paczkę od jednego z uczestników wycieczki do Rzymu w październiku 2018. W paczce była piękna bombka własnoręcznie wykonana, czekolada, ciastka i różaniec. Wiem, że było to zrobione prosto z serca.
![]() |
Tak prezentuje się zawartość świątecznej paczki |
Mateusz - uczestnik naszej wyprawy |
Ponieważ widzę sens swojej działalności. Ubolewam, że nie wszyscy mogą ze względów nie tylko zdrowotnych pozwolić sobie na wyjazd. Wiele razy o tym mówiłam, że wyjazdy te mają nie tylko walory poznawcze, ale również są formą terapii społecznej dzięki której osoby niepełnosprawne przełamują bariery.
Dziękuję bardzo Mateusz. Do zobaczenia!