niedziela, 2 grudnia 2018

Po roku wracam.....

... do pisania.
Miną ponad rok od mojego ostatniego wpisu.

W tym roku udało mi się zorganizować następujące wyjazdy:
Londyn, Kopenhaga z Malmo, Petersburg, Lizbona i okolice, Ateny i Rzym. Do tego doszły jeszcze wyjazdy w kraju dla Stowarzyszeń - nie jest to może bardzo dużo w porównaniu z innymi biurami podróży, ale znając specyfikę biura zorganizowanie wyjazdu jest dużym wyzwaniem i przygotowanie rozpoczynam kilka miesięcy wcześniej.

Dlaczego?
Grupy nie mogą być duże ze względu na logistykę - hotele dysponują nie zawsze dużą ilością dostosowanych pokoi. Jeżeli już są dostępne to po pierwsze nie zawsze spełniają oczekiwania klientów lub po prostu są bardzo drogie.

Transport dostosowany - jest dużym problem. Przy grupie 12-15 osób dostosowany pojazd często po rozbiciu na ilość osób kosztuje dużo. Co robię - to moja tajemnica.

Samolot jest najlepszym rozwiązaniem - niestety każda linia prowadzi swoją politykę odnośnie ilości osób na wózkach na pokładzie samolotu.

Często osoby na wózkach inwalidzkich chciałby jechać same - na miejscu jednak w trakcie zwiedzania potrzebują pomocy przy pchaniu wózka (zwłaszcza jeżeli teren jest nierówny) i nieprzyjazny osobom niepełnosprawnym. Wynajęcie asystenta jest możliwe. Nikt jednak nie chce pracować bez wynagrodzenia.

Teraz Państwo rozumiecie odpowiedź na pytanie DLACZEGO?